Indiana Jones and the Kingdom of the Crystal Skull (2008) – wiedząc o produkcji 4 części Indiany postanowiłem sobie przypomnieć pozostałe części. Okazało się, że słynny archeolog ma pewne wady a sceny które utkwiły mi w pamięci to tylko kilkadziesiąt sekund z 3 części. Przymykając oko na ów wady, plus chęć obejrzenia ciekawej opowieści uznałem jednak, że to kawał dobrego kina przygodowego.
Z tym pozytywnym nastawieniem podszedłem do „Królestwa kryształowej czaszki”. Jakie było moje zdziwienie gdy przed oczami ukazały się słabe efekty specjalne, gdy fabuła co rusz okazywała się banalna i mało ciekawa by w końcowych scenach filmu załamać mnie totalnie.
Kolejny dowód na to, iż wskrzeszanie czegoś co przed laty było dobre, obecnie traci na jakości. 4.5/10
Cop Out (2010) – pisząc recenzje na blogu zawsze staram się wspomnieć o czym jest film, jakie miałem po nim wrażenia, czy podobało mi się aktorstwo etc. Tutaj to wszystko ciężko wykrzesać. Powód jest prosty, „Fujary na tropie” to bardzo średni film o którym już prawie zapomniałem a widziałem go wczoraj. Pamiętam tylko, że jedną z głównych ról grał, za duże słowo, wystąpił, przegadał Bruce Willis w roli policjanta który nie grzeszy skutecznością w swojej pracy. Partnerem Willisa był amerykański komik Tracy Morgan, nam bliżej znany z występów w serialu 30 Rock i tylko on jest na plus w tym filmie. To człowiek stworzony do ról komediowych, jego aparycja, styl mówienia, mimika, momentami rozwalają na łopatki, ale to tylko chwile, kilka scen które w żaden sposób nie ratują filmu. 4.5/10
3 komentarze:
Oj, a ja nie wiem co się tak wszyscy uczepili tego nowego Indiany Jonesa ;) Dla mnie nie jest on ani mądrzejszy, ani głupszy, ani gorszy niż starsze części. Ot solidna kontynuacja, będąca przyjemnym kinem przygodowym na lato.
film zobaczyłem w całości, więc nie było tragedii, ale po seansie jakiś taki niesmak został...
dzięki za komentarz, jak na razie tylko Ty i rodzinka się tutaj udziela :) pozdrawiam
Przykro, że Kevin Smith zaczyna robić takie badziewne produkcje.
Prześlij komentarz